Niestety, udało się Waszemu kronikarzowi popsuć swoją stronę internetową punktualnie na sylwester. Treść nie jest stracona, wszystkie dane jednak są w stanie nie nadającym się do użytku. Uruchomiłem stronę ponownie, a krok po kroku uzupełniam ją ponownie z treścią. To trwa, proszę o cierpliwości. Jest mi przykro.
Na szczęście, dużo treści oraz wszystkie albumy fotograficzne są nadal dostępne poprzez layer Google Earth. Proszę kliknąć tutaj.
Be the first to comment